SOBOTA – 9 września 2023

SOBOTA – 9 września 2023

Pod naszym patronatem m.in. 

Pod naszym patronatem m.in. 

Książka w prezencie

Książka w prezencie

WSPÓŁPRACA

WSPÓŁPRACA

Bliskie dalekie wyspy

Jest ich 44, a właściwie 46, bo dwie powstały niedawno w wyniku pogłębiania toru wodnego, z piachu wydobywanego przez pogłębiarki. Między Dziwną, Świną i Pianą wyspy tworzą hermetyczny, czasami tajemniczy archipelag ze znanymi kurortami Świnoujściem, Międzyzdrojami, Wolinem, Lubinem. Niby blisko, ale wciąż daleko, o czym mówi historia, obłaskawiająca te miejsca, kształtująca mieszkańców.

O czasach minionych i współczesnych Autor – Piotr Oleksy, mieszkaniec Lubina, pisze z wielką pasją. Odkrywa nieznane fragmenty, przywołuje pamięć osób, które przyczyniły się do rozsławienia tego zakątka Polski, po drugiej wojnie światowej zwanego Ziemiami Odzyskanymi. Przywołuje pamięć pisarzy – Jana Papugi, Ryszarda Dżamana, Czesława Schabowskiego, którzy niczym pionierzy zdobywali swoje miejsce na mapie archipelagu. Archipelagu wyjątkowego, na którym najpóźniej zakończył się proces przesiedlania Polaków z Kresów Wschodnich i centralnej Polski i wysiedlania dotychczasowej ludności – Niemców. Niektórzy z nich, tak jak Britta Wuttke czy doktor Alfred Trost, jedyny lekarz, który niósł pomoc chorym, zostali na tych terenach, traktując je wciąż jak własny dom. Osadnikom zaś, nim stworzyli swoje Małe Ojczyzny i zasymilowali się, przyszło zmierzyć się z nieznanym, nowym, czasami okrutnym – szabrem, gwałtem, głodem, brakiem sprzętu, prądu, wody, chamstwem krasnoarmiejców. Ale to właśnie garstka odważnych Polaków, dla których morze i Zalew były marzeniem dzieciństwa, stworzyli to miejsce „na nowo”, po swojemu. Nadali mu magiczne znaczenie, oswoili.

Wiele razy podróżowałam przez te tereny, nie zastanawiając się nad ich historią. Nie myśląc o Księstwie Pomorskim, mapie Lubinusa, Dynastii Gryfitów, legendzie Winety, Sydonii von Borck, Choć w dzieciństwie zaczytywałam się w „Mścicielu przypływającym z Rugii” Ireneusza Gwidona Kamińskiego nie miał on takich konotacji z odległymi czasami, jak te po lekturze książki Piotra Oleksego, znawcy Pomorza Zachodniego. Z tej mądrej książki dowiedzieć się można, że historia niczym spirala DNA wrasta do naszego krwioobiegu. Towarzyszy nam na każdym kroku. Wystarczy tylko przystanąć, wsłuchać się, poczytać, by pokazała się w całym swoim jestestwie.

EKa

Piotr Oleksy, Wyspy odzyskane. Wolin i nieznany archipelag, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2021

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>