Wkrótce….

Wkrótce….

Pod naszym patronatem m.in. 

Pod naszym patronatem m.in. 

Książka w prezencie

Książka w prezencie

WSPÓŁPRACA

WSPÓŁPRACA

Kopytka inaczej

Lubicie kuchnię włoską? Zapewne usłyszę, że tak. A znacie jakieś inne potrawy oprócz pizzy i spaghetti? Pewnie tak. A wiecie, jak zrobić umbricelli al rancetto? Pewnie nie, ale Cristina Catese z chęcią wam opowie… a ja powiem, że dawno nie miałam w ręku książki o gotowaniu napisanej z taką pasją! I choć nie wszystkie przepisy są dla każdego, to warto poznać tajniki kuchni, która kojarzy mi się przede wszystkim ze słońcem, morzem, pastą, serami i błękitnym niebem.

Przepraszam, no nie mogę się powstrzymać przed zacytowaniem: „(…) O! szczęśliwe nieba/Krajów włoskich! różowe cezarów ogrody!/Wy klasyczne Tyburu spadające wody/I straszne Pauzylipu skaliste wydroże!(…) Zaczęli więc rozmowę o niebios błękitach,/Morskich szumach i wiatrach wonnych i skał szczytach,/Mieszając tu i ówdzie podróżnych zwyczajem/Śmiech i urąganie się nad ojczystym krajem (…)”. Mam nadzieję, że fragment równie rozpoznawalny jak gnocchi… mączne kluseczki w Polsce również wyrabiane, a kopytkami przez kucharki nazywane. Średnio mi ten trzynastozgłoskowiec wyszedł był, aczkolwiek – turlanie gnocchi po widelcu już nawet całkiem, całkiem… trening czyni mistrza, a przepisy Cristiny odrobiny wprawy mimo wszystko wymagają, niemniej warto spróbować! Z mąką i jajkami wszak zawsze zabawa przednia, czyż nie? /więcej/

Italia. Amore mio

Marzycie, żeby spróbować włoskich smaków i aromatów i przenieść się do słonecznej Italii? Cristina Catese, rodowita rzymianka i szefowa kuchni, zabierze Was w podróż do Włoch dzieląc się przepisami zarówno autorskimi, jak i rodzinnymi recepturami przekazywanymi z pokolenia na pokolenia.

Italia. Amore mio
Cristina Catese
Wydawnictwo Słowne, 2022

Zawsze, gdy jem pizzę, myślami przenoszę się do pełnego zapachów, słonecznego Rzymu, gdzie kupuje się kawałek pizzy na ulicy i spaceruje po rozgrzanych od słońca uliczkach mówi Cristina Catese. /więcej/

Pomidorówką do serca

Andrzej Stasiuk zaznacza, że w kaszy wszechpolskiej ma być olej, a nie „żadna p…..na oliwa”, Małgorzata Omilanowska zdradza sekret jak przyrządzić buraki, żeby nie uwalać całej kuchenki na karminowo, o czym marzy 99,9 procent gotujących Polek, Piotr Kordyba, szanowany profesor historii sztuki, poleca podawać groszek z majonezem w rodowej porcelanie, Małgorzata Niezabitowska podaje przepis na sałatkę okupacyjną swojej babci Lili, Olga Tokarczuk, miłośniczka sałatek cykorii na zimno i na ciepło, ujmuje je pod hasłem „Co jadła Persefona w podziemiu”, a Krystyna Kofta przyrządza pomidorówkę z gruszkami, która działa jak eliksir miłosny. Brzmi smakowicie? Dla rozkoszy podniebienia i szarych komórek? Uczty przy stole i przy książce? Baaaardzo! Nie przypadkiem „Kuchnię towarzyską i uczuciową” stworzyło grono autorów – znani, i to bardzo, pisarze, artyści, naukowcy, dziennikarze, ale pomysłodawczyni jest jedna – Anda Rottenberg. Wybitna kuratorka, znawczyni sztuki, wieloletnia szefowa galerii sztuki współczesnej Zachęta, człowiek renesansu. I już wiadomo dlaczego „Kuchnia towarzyska i uczuciowa” jest trochę jak wystawa, której Anda Rottenberg jest kuratorką – pojawiają się w niej przepisy kulinarne od różnych znakomitości.
/więcej/

Kuchnia towarzyska i uczuciowa

To książka z pogranicza kulinariów i sztuki. To sztuka towarzyskiego gotowania.

Kuchnia towarzyska i uczuciowa
Anda Rottenberg i przyjaciele
Wydawnictwo a5, 2021

Znawczyni sztuki współczesnej, Anda Rottenberg, zaprasza przyjaciół do wspólnej, bardzo pożytecznej zabawy dzielenia się ulubionymi przepisami i uwagami o gotowaniu. W zabawie biorą udział artyści, pisarze, aktorzy, politycy. Ale uwaga! wszyscy traktują temat bardzo poważnie, przepisy są dopracowane i wzięte prosto z życia, ich autorzy tak właśnie gotują. I choć już od dawna jesteśmy obeznani z kuchniami świata, jesteśmy też bardzo przywiązani do tego, co gotowały nasze mamy i babcie. Nieobce nam krewetki, mule, avocado, ale bardzo lubimy też buraki i kapustę, kluski i pączki, pieczemy chleb i ciasta. To, co gotujemy, to efekt naszych podróży i bardzo silnych wpływów tradycji rodzinnych. /więcej/

Najlepsze kasztany są…

Bez przekonania wzięłam do ręki mistyczno-kulinarny przewodnik o orzechach i pestkach Lary Gessler. Być może z zazdrości albo tysiąca innych powodów, jak na przykład „nie lubię orzechów” czy „przepisy są do bani”. I przyznam się szczerze, że nie spodobały mi się ani zdjęcia, ani przepisy. Może trochę okładka, uwielbiam taki papier i gdyby jeszcze nadruk był wypukły, to… no ale nie jest. Nie miałam też czasu, żeby zwyczajnie usiąść i poczytać. A dzisiaj, nawet nie wiem, jak mam wyrazić zdumienie i zachwyt tym, co tak naprawdę w tej książce znalazłam.

Zacznę od zdumienia. Nie sądziłam, że można z taką łatwością przeprowadzić czytelnika przez kulinarny świat przepisów, zupełnie jakby nic nie umiał, a chciał zrobić wymagający dużej wprawy krem, deser czy danie główne. Autorka krok po kroku, a właściwie – ruch po ruchu opowiada, jak przygotować na przykład waniliowe dulce de leche czy aioli, prowadząc dosłownie za rękę, udzielając bezcennych wskazówek, zarówno początkującym w kuchni, ale i tym obytym z karmelizowaniem lub blanszowaniem. Wiecie, zawsze można zapomnieć o położeniu liści sałaty na ręczniku papierowym albo o sekundę za długo trzymać cukier na ogniu (wiem coś o tym), a wtedy… Trzeba zaczynać od początku. /więcej/

Orzechy i pestki. Przewodnik mistyczno-kulinarny

Wyjątkowa książka mistyczno-kulinarna autorstwa Lary Gessler.

Orzechy i pestki. Przewodnik mistyczno-kulinarny
Lara Gessler
Wydawnictwo Prószyński i S-ka

Orzechy i pestki kochamy wszyscy, zwłaszcza Lara Gessler. W jej rodzinnym domu worek orzechów łuskanych w czasie przygotowań do Bożego Narodzenia zbliżał bardziej niż lepienie pierogów. Dlatego zdecydowała się na kilkutygodniową wyprawę po największych plantacjach orzechów i pestek. Tak właśnie powstała ta książka.

W przewodniku znajdziesz: /więcej/

Smaki z dzieciństwa w wersji wege

Babcine potrawy w wersji wegańskiej? Pierogi, rosół, naleśniki, szarlotka… i jeszcze jajecznica, bez której niektórzy nie wyobrażają sobie śniadania! Czy to możliwe? Czy da się tak bez mięsa, jajek, mleka odtworzyć smaki dzieciństwa? Autorka tej książki udowadnia, że tradycyjne polskie potrawy możemy przerobić na wersję roślinną. Warto spróbować, nawet jeśli jeszcze nie zdecydowaliście się przejść na wegetarianizm. To może być ciekawa kulinarna przygoda.

„Jeśli jesteś na diecie roślinnej, a tęsknisz za polskimi smakami, to ta książka jest dla ciebie. Jeśli lubisz tradycyjną polską kuchnię, lecz chcesz gotować trochę lżej i zdrowiej, to ta książka również jest dla ciebie. Jeśli gotujesz tradycyjnie, ale poszukujesz odmiany i chcesz wprowadzić do swojej kuchni trochę nowoczesności, to tak książka też jest dla ciebie. A jeśli dopiero zaczynasz przygodę z gotowaniem i szukasz inspiracji, to znajdziesz tu mnóstwo prostych i szybkich przepisów” – pisze we wstępie Autorka. /więcej/

Roślinna kuchnia polska

Sto tradycyjnych polskich potraw w wersji wegańskiej – roślinnie, prosto, szybko i zdrowo!

Roślinna kuchnia polska
tekst: Ida Kulawik
fotografie: Katarzyna Cichoń
Wydawnictwo Dwie Siostry, 2020

Chcecie zrezygnować z produktów zwierzęcych, ale nie wyobrażacie sobie niedzielnego obiadu bez rosołu i schabowego z purée ziemniaczanym i mizerią? Nic nie poprawia wam nastroju tak jak ptasie mleczko, szarlotka z bitą śmietaną albo solidna porcja sernika, ale nie możecie jeść nabiału? Jesteście weganami, ale tęsknicie za smakami dzieciństwa? Brakuje wam pierogów ruskich, naleśników, pomidorowej, bigosu? Szukacie odchudzonych, unowocześnionych albo bezglutenowych wersji babcinych przepisów? Ta książka jest dla was! /więcej/