SOBOTA – 9 września 2023

SOBOTA – 9 września 2023

Pod naszym patronatem m.in. 

Pod naszym patronatem m.in. 

Książka w prezencie

Książka w prezencie

WSPÓŁPRACA

WSPÓŁPRACA

„Czytanie jest zdrowe”


O tym, że „Czytanie jest zdrowe” i warto dzielić się książkami opowiada krótki film (poniżej), który powinien stać się inspiracją dla wielu wydawców. A skąd pomysł, by książki zamiast na przemiał, trafiły do pacjentów?

Nasz zastępca kierownika introligatorni, Marcin Sewastianow, uruchomił jakiś czas temu akcję „Czytanie jest zdrowe”, którą zilustrowaliśmy filmem – mówi Gabriel Augustyn z działu marketingu firmy Print Group Sp. z o.o. właściciela marki Books Factory. – Idea jest słuszna i może warto byłoby się nią podzielić dalej i zainspirować innych.

Pomysł na akcję narodził się, kiedy Marcin był w jednym ze szczecińskich szpitali. Tam okazało się, że na oddziale nie ma co czytać i nie ma jak oderwać się na chwilę od szpitalnej nierzadko smutnej rzeczywistości.

Nadstany wynikające z produkcji zazwyczaj trafiają na przemiał bądź na makulaturę. Marcin postanowił je wykorzystać. Z pomocą Łukasza Moleskiego wysłał do Wydawnictwa Lucky i Wydawnictwa Napoleon V zapytanie, czy nadmiarowe książki z ich zleceń mogłyby zostać przekazane w formie darowizny na rzecz kilku szczecińskich placówek medycznych. Wydawcy chętnie się na to zgodzili. A dzięki dodatkowemu wsparciu Tomka, handlowca z rynku polskiego, dołączyło jeszcze Wydawnictwo Klinika Języka oraz Paulina Kopeć-Ziembowicz – opowiada Gabriel Augustyn. – Akcja jest słuszna choćby z tego powodu, że ludzie potrafią spędzić na oddziałach wiele dni i tygodni. Zdarza się, że nie mają ze sobą nic, rzadko ktoś ich odwiedza, a telewizja szybko nudzi i dużo kosztuje. Leżenie i myślenie o własnej chorobie wcale nie pomaga, a każdy z przekazanych egzemplarzy sprawi radość komuś, kto tej chwili radości i zapomnienia właśnie potrzebuje.

– Ludzie za mało czytają! Liczę zwłaszcza na takich, co od dłuższego czasu nie wzięli do ręki żadnej książki. Mogą skusić ich np. pięknie wydane książki militarne i historyczne z Wydawnictwa Napoleon V. Całkiem świadomie wybierałem tytuły, które są częścią jakiejś serii. Mam nadzieje, że jak pacjenci wrócą do domów, to poszukają kolejnych tomów takich pozycji na rynku. Myślę, że to mogą być odbiorcy, którzy sami nigdy nie zaszliby do księgarni, ale jak znajdują się na oddziale, w miejscu jakby oderwanym od codzienności, może zareagują inaczej… – mówi Marcin Sewastianow.

źródło: informacja prasowa

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>