Zizi, Kapsel i Maks, czyli fantastyczne przygody

Za oknem prawie jesień. Akurat dzisiaj szaro-bura, deszczowa i ponura, ale i mająca swoje plusy – KSIĄŻKI. Całe mnóstwo książek do przeczytania :) Z resztą pora roku zupełnie mi nie przeszkadza w czytaniu, ani pora dnia, ani żadna inna pora, czy też por.
Ale wracając do książek -przeczytałyśmy ostatnio z córką (pochrupując przy okazji marchewkę i jabłka, zamiast owego pora) trzy książki z Fantastycznej serii do kieszonki wydawnictwa Media Rodzina.
Pani Anita Głowińska i jej bohaterowie – Maks, Zizi i Kapsel wciągają powoli, ale skutecznie młodszego i starszego czytelnika w swój zwariowany, paranormalny i zaczarowany świat. Trójka pomysłowych dzieciaków, przyjaźniących się od dawien dawna i mieszkających na tym samym osiedlu wciąż angażuje się w niezwykle ważne misje, prowadzi tajne śledztwa bądź przeżywa niesamowite przygody.

Przeczytałyśmy, ba – łyknęłyśmy z młodą „Po drugiej stronie kałuży„, łkałyśmy wraz z Zosieńką przy „Wielkim dramacie Zizi„, no i prawie nauczyłyśmy się wywoływać duchy w najlepszej jak dla nas części -„Nie ma Tusionka„.

Dzieciaki mimo odmiennych upodobań (Zizi kocha zwierzęta, Kapsel ciasteczka, a Maks wie i potrafi wiele, wiele dziwnych rzeczy, których nauczył się u swojego przyjaciela w Peru ) świetnie się dogadują, nieustannie poszukując odpowiedzi na dręczące ich pytania.

W „Po drugiej stronie kałuży” trójka przyjaciół przechodzi do równoległego świata, tam, gdzie wszystko może się wydarzyć… W  „Wielkim dramacie Zizi”  przenoszą się umysłami do domu dręczyciela Zizi, aby sprawdzić dlaczego pewien niesforny chłopiec obraża i poniża innych ludzi, a tam gdzie „Nie ma Tusionka” –  dzieciaki poszukują…mordercy Tusionka, czyli inaczej głośnej psiej Szczekaczki, która pewnego pięknego dnia zamilkła. Z czego cieszy się niezmiernie sąsiadka zaginionej psiny – Pani Aldonka!

Książki są lekkie, przyjemne i zabawne, pisane zrozumiałym językiem, mimo zagadnień z pogranicza Archiwum X. Bohaterowie są prawdziwi a naturalne dialogi, zwariowane pomysły i głupoty trzymające się trójki przyjaciół tylko zachęcają do przeczytania następnej, następnej i następnej części. Ilustracje współgrają idealnie z fantastycznym tekstem, tak więc nie pozostaje Wam nic innego, jak tylko usiąśc i czytać!!!

Elżbieta i Martynka Safarzyńskie

Anita Głowińska, Fantastyczna seria do kieszonki, Media Rodzina, 2013