Tę książkę powinny przeczytać wszystkie kobiety, które mają jakąkolwiek wątpliwość kto jest kołem napędowym dziejów – mężczyźni czy kobiety? Lektura rozwiewa wszelkie wątpliwości, albowiem to płeć piękna jest bardziej pomysłowa, pracowita, inteligentna, przebojowa. Przez stulecia dbała o Ojczyznę, walczyła o jej suwerenność, uczestniczyła w dyplomatycznych grach, rozwijała sztukę i naukę, leczyła, stanowiła rękojmię trwałości rodziny. Przy tych wszystkich wyzwaniach kobiety potrafiły być też piękne i subtelne (oczywiście nie wszystkie, ale wyjątki potwierdzają regułę).
Wśród przytoczonych przez Autorkę życiorysów są m.in. historie Anny Doroty Chrzanowskiej bohaterskiej obrończyni zamku w Trembowli, Salomei Reginy z Rusieckich Pilsztynowej sprytnej i pracowitej pierwszej kobiety-lekarki leczącej w seraju nałożnice sułtana, podstępnej Lady Makbet – Marii Amalii z Bruehlów Mniszchowej czy tez Izabeli z Flemingów Czartoryskiej pięknej mecenaski sztuki.
Mnie najbardziej poruszyły dwie historie – Haliny Konopackiej pierwszej mistrzyni olimpijskiej, żony dyplomaty, która wraz z mężem uratowała polskie złoto przed grabieżą Niemców i Sowietów w 1939 roku oraz Janiny Lewandowskiej, córki generała Józefa Dowbor- Muśnickiego, bohatera wojny polsko-bolszewickiej, kobiety-pilota, która jako jedyna kobieta osadzona została przez Sowietów w Kozielsku. Jak pisze Autorka „Wywózki z Kozielska rozpoczęły się 3 kwietnia 1940 toku. Dziennie wywożono od stu do trzystu osób. Pociąg szedł całą noc do miejscowości Gniezdowo. Tam jeńcy wsiedli do ciężarówek i pojechali w stronę wsi Katyń. Skazanych przyprowadzano na miejsce kaźni pojedynczo. Strzał w tył głowy i ofiarę spychano do wykopanego dołu /…/ Bardzo możliwe że Janka zginęła 22 kwietnia 1940 roku, w dniu swoich trzydziestych drugich urodzin/…/ Zwłoki kobiety w za dużym mundurze polskich wojsk lotniczych odnaleźli Niemcy w czasie pierwszej ekshumacji dokonanej w kwietniu 1943 roku. Nie potrafili wyjaśnić, skąd się wzięło pośród samych mężczyzn ciało kobiety oficera lotnika/…/ Dlatego tez długo jeszcze trzeba było czekać na potwierdzenie tożsamości jedynej kobiety, która zginęła w Katyniu.
Tragiczne losy całej rodziny generała potwierdziły jak wielkim patriotyzm cechowali się wszyscy jej członkowie oraz jak niespotykanym hartem ducha dawali przykład innym, także mężczyznom.
Dla mnie lektura tej książki była swoistą lekcją – nie można zasłaniać się kruchą kobiecością, narzekać. Trzeba los brać w swoje ręce gdyż, drogie panie, stać nas na więcej.
EKa
Joanna Puchalska – „Polki, które zadziwiły świat. Historia 13 niezwykłych Polek”, Wydawnictwo Muza, Warszawa 2016
Leave a Reply