SOBOTA – 9 września 2023

SOBOTA – 9 września 2023

Pod naszym patronatem m.in. 

Pod naszym patronatem m.in. 

Książka w prezencie

Książka w prezencie

WSPÓŁPRACA

WSPÓŁPRACA

Między snem a jawą

Nie można przejść obojętnie obok tej pozycji, po pierwsze dlatego, że zebrano w niej najwięcej opowiadań Lovecrafta ze wszystkich zbiorów wydanych w Polsce. A po drugie, gdyż obok Lovecrafta nie da się przejść bez zachwytu. Jego przerażające i mroczne historie, choć napisane odrobinę przestarzałym, sprzed wieku całego językiem, wciąż budzą grozę i pozostawiają czytelnika samopas wśród nadciągającego z ciemności szaleństwa. I jest się czego bać!
Nie jestem w stanie napisać o wszystkich (47) opowiadaniach, więc raczej skupię się na tym, co jest w nich najbardziej… szalone? Tak, nie opisy (mistrzowskie zresztą) makabrycznych postaci i miejsc robią w tekstach Lovecrafta najmocniejsze wrażenie, lecz sposób ukazania, jak niewidoczna jest granica między normalnością a obłędem. Między snem a jawą. I nie jest wiadome do końca, gdzie kończy się realny świat, a gdzie zaczyna fantastyczny.

„Śmierć jest miłosierna”, powiada autor. Ani narkotyk, ani siła woli nie są w stanie powstrzymać bohatera opowiadania „Hypnos” przed „wpadnięciem w otchłań snu”. Właśnie, sen i otchłań to kluczowe motywy prawie we wszystkich opowiadaniach, lecz to jest szczególne. Władca Snów jest w nim nienasycony i drwiący, sprawia, że każda drzemka rodzi potworny strach, którego źródło przyprawia o drgawki i konwulsje. A czas i przestrzeń nie istnieją… kuszące, nieprawdaż? Lecz pytanie brzmi – za jaką cenę?
Cena jest wysoka… jak to za narkotyki. Zastanawiam się, czy i o czym pisałby Lovecraft, gdyby żył w XXI wieku. O niewyśnionym śnie? O nieistnieniu czasu i zatraceniu w nieskończoności wcieleń? O nowym medium, jakim jest Internet? Być może. Na pewno pisałby w dalszym ciągu o granicach, które można przenikać w onirycznych fantasmagoriach, o tradycji i kulturze, tkwiących w naszej podświadomości, o przedwiecznych bogach, bestiach z głębi jaskiń i o człowieku, który będzie wkraczał w nieznane wymiary. A powrót z nich nie jest już łatwy, czasem nieosiągalny bez specjalistycznej pomocy…
Oczarował mnie klimat opowieści Lovecrafta, najchętniej zaszyłabym się w jakiejś górskiej samotni i przy nikłym świetle naftowej lampy odpłynęła poza czas i przestrzeń. I zatraciła się zupełnie. Mogę obiecać, że żadne z opowiadań nie przeminie bez echa, będzie się chciało czytać kolejne i kolejne… Aż do utraty snu.

Mirka Chojnacka

H.P. Lovecraft, Bestia w jaskini i inne opowiadania, przekład: Ryszarda Grzybowska, Mateusz Kopacz, Andrzej Ledwożyw, Robert P.Lipski, Wydawnictwo Zysk i S-ka, 2017

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>