Moja Siostra Poetka Magdaleny Samozwaniec to kolejny bestseller (6 tys. sprzedanych egzemplarzy w drugiej połowie minionego roku) Rafała Podrazy, dziennikarza, poety, animatora kultury, który korzystając z bogatego rodzinnego archiwum publikuje nieznane dotąd książki Magdaleny Samozwaniec (Z pamiętnika niemłodej już mężatki) oraz książki o samej pisarce, wspominanej w wypowiedziach i listach rodziny, przyjaciół albo tylko znajomych (Magdalena, córka Kossaka. Wspomnienia o Magdalenie Samozwaniec).
„Moja Siostra Poetka”, pięknie wydana przez PIW, w twardej oprawie, z intrygującą okładką, na której przyciąga wzrok „koronkowa twarz” Magdaleny… jest wspomnieniem pisarki o starszej siostrze poetce, czyli o Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Wszystkim znana jest niezwykła miłość siostrzana Magdaleny do siostry, wyrażona w jej książkach Maria i Magdalena czy Zalotnica niebieska. Ta miłość towarzyszyła pisarce przez całe życie. W przygotowanym przez Magdalenę Samozwaniec do druku materiale (który, nie wiadomo z jakiego powodu, nigdy nie został wydany) znalazł się esej poświęcony Marii oraz wybór Jej wierszy. Ulubione liryki Magdaleny, która czytała je na swoich wieczorach autorskich, dzięki nagraniom archiwalnym, znalazły się na dołączonym do książki audiobuku . Głos Magdaleny ocala je od zapomnienia, ot choćby ten z tomu Gołąb ofiarny (1941):
Kwitnących klombów nocna szaruga —
Niebo. W zenicie Lutnia —
A tam znów błyska Wenus, najjaśniej…
Ja nie mam gwiazdy. Moja, ta smuga
Po meteorze, blada i smutna,
Moja – bo oto już gaśnie…
Rafał Podraza zupełnie przypadkiem trafił na ten materiał, dzięki listowi Magdaleny Samozwaniec do siostry stryjecznej Anny Kruczkiewiczowej. Tę niecodzienną edycję uzupełniają ilustracje akwarel samej Poetki jak i zdjęcia rodzinne Kossaków i ich przyjaciół. Materiał liryczny, przygotowany przez Magdalenę Samozwaniec, uzupełniony został przez Autora nieznanymi czy rzadko publikowanymi miniaturami z listów do męża Poetki – Stefana Jerzego Jasnorzewskiego – pisanych w czasie wojny, w Anglii.
Bardzo mnie wzruszyły rubajaty wojenne. Oto dwa z nich:
***
Wyjechały z mężami. O cóż te brewerie?
Dzieliły los wygnania, nie zawsze słodkiego.
Dawniej, gdy która z mężem poszła na Syberię,
Chwalono ją, że dzielna. Dziś nie… Dlaczego?
***
Choćby ją nazwali – „słuszną” czy „obłędną”,
„Wojną skrzydeł”, „narodów” czy „ras” – wszystko jedno,
Gdyż mam już dla niej imię, co w każdej godzinie
Potwierdza się: to Wojna przeciwko rodzinie…
Rarytasem jest zamieszczony wiersz Poetki Myśl, niepublikowany dotychczas, odnaleziony przez Autora w notatkach aktorki Krystyny Chruścielskiej, zaprzyjaźnionej z Magdaleną Samozwaniec.
Układ tekstu jest przejmujący z jeszcze jednego powodu. Otóż Rafał Podraza dokonał plastycznego i jednocześnie bardzo emocjonalnego zabiegu. Całość czyli esej, liryki oraz listy ujął w klamrę dwóch poruszających tekstów, które bardzo ekspresywnie eksponują uczucia obu sióstr. Otóż książkę otwiera (zaczerpnięty z Marii i Magdaleny) fragment wspomnienia Magdaleny Samozwaniec opisujący beztroskie pożegnanie ze starszą siostrą, odjeżdżającą 31 lipca 1939r. z Juraty. Nie wiedziały obie, że się już nigdy nie zobaczą.
Zamyka tę niezwykłą książkę „o siostrze poetce” list Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej do Tymona Terleckiego z 9 maja 1945 r. (napisany dwa miesiące przed śmiercią), w którym śmiertelnie chora Lilka prosi o przekazanie ukochanej siostrze słów miłości i tęsknoty niezmiernej.
Moja Siostra Poetka to książka poruszająca i jedyna w swoim rodzaju. Niewiele jest książek tak prawdziwych, tak bezpretensjonalnie wypowiadających uczucia, a jednocześnie tak lirycznie wyrażających miłość, smutek, ból, cierpienie i grozę okrutnego czasu. Tak mówić mogła w swej poezji tylko Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, a dopełnić je Magdalena Kossak-Niewidowska, znana pod literackim nazwiskiem Magdaleny Samozwaniec.
Tej książki nie można nie mieć. Jest bowiem niezbędnym dopełnieniem biografii i twórczości polskiej Safony.
W Szczecinie promocja książki Moja Siostra Poetka miała miejsce w listopadzie 2010 r. w Pałacu Młodzieży na wieczorze z cyklu W PAŁACU literacko oraz w styczniu br. Salonie literackim na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
Róża Czerniawska-Karcz
Leave a Reply