Harold Davis, fotograf, a przede wszystkim praktyk i eksperymentator w dziedzinie fotografii i cyfrowej obróbki. Autor wielu zapierających dech w piersiach ujęć, jakże innych i odmiennych, często zaskakujących i intrygujących.
Taka też jest jego książka „Noc w obiektywie”. Niezliczona ilość nocnych zdjęć, dość oszczędnie przepleciona tekstem. Pokazuje nie tylko umiejętności autora, ale przede wszystkim kreatywność i możliwości jakie daje współczesna fotografia.
Autor dość długo się „rozkręca”. Opisuje dokładnie wszelkie aspekty fotografowania poczynając od tych bardzo podstawowych, kończąc na dość zaawansowanych. Nie ukrywam że tak do połowy trochę się nudziłem. Sprawę ratowały ciekawe ujęcia ilustrujące tekst. Kolejne strony następowały bardzo szybko, wszak obrazki łatwo się ogląda, by za połową książki zatrzymać się na kilku interesujących tematach i poradach z nimi związanymi.
Ciekawy rozdział traktuje o łączeniu kilku ekspozycji nocnego nieba w jedno zdjęcie, technika fotografowania, obróbka, pojawiające się problemy. Sporo bezcennych porad, spraw do których samodzielnie trzeba by dochodzić bardzo długo.
Książka napisana jest w formie opowieści, z jednej strony o malarskości i magii nocnych ujęć z drugiej o aspektach technicznych takiej fotografii. Ciężki to język, bo nie pozwala odpłynąć zbyt daleko, ani skupić się zbyt mocno. Pomimo to czyta się ją dobrze, duża w tym zasługa tłumaczenia Pani Joanny Pasek.
Nie ma zbyt wiele książek o tak wąskiej tematyce, dlatego ciężko ją do czegoś porównać. Jednak dobrze jest, że takie pozycje ukazują się na naszym rynku, ponieważ dla entuzjastów fotografii nocnej jest to lektura obowiązkowa.
Forma wydania i cena nie odbiega zbytnio od książek dla fotoamatorów. Jakość reprodukcji zdjęć zasługuje na zwrócenie uwagi (no może poza małym wyjątkiem na 3 stronie), szczególnie że ujęcia nocne nie należą do najłatwiejszych w tym zakresie.
Sam często fotografuję wieczorem i w nocy. Lubię taką fotografię ponieważ pozwala odkryć miejsca na nowo, a nieraz pokazać je w takim ujęciu, że fotografie zabierają widza w zupełnie inny świat, wyglądający ciekawiej i bardzo atrakcyjnie.
W książce wiele spraw było dla mnie zbyt oczywistych, ale też znalazły się takie które przeczytałem z zainteresowaniem. Myślę że to dobra pozycja na początek, dla osób które planują na poważnie zająć się fotografią nocną. Mocną stroną tej książki jest zbiór ciekawych zdjęć pokazujących różne pomysłowe aspekty takiej fotografii.
Artur Magdziarz AFRP
Radiowy Magazyn Fotograficzny „Migawka” Radio Szczecin
www.radioszczecin.pl/migawka
zdjęcie: autora recenzji
Harold Davi, Noc w fotografii. Kreatywna fotografia, Wydawnictwo Helion, 2010
Książkę można kupić – tutaj
Leave a Reply