SOBOTA – 9 września 2023

SOBOTA – 9 września 2023

Pod naszym patronatem m.in. 

Pod naszym patronatem m.in. 

Książka w prezencie

Książka w prezencie

WSPÓŁPRACA

WSPÓŁPRACA

Osobisty przewodnik po Pradze

„Osobisty przewodnik po Pradze” to jubileuszowy, 10. tytuł Mariusza Szczygła, który ukazuje się dwadzieścia lat po pierwszym wyjeździe autora do Pragi wiosną 2000 roku, kiedy to uwiodły go miasto i język. PREMIERA 26 maja.

Osobisty przewodnik po Pradze
Mariusz Szczygieł
fotografie: Filip Springer
Wydawnictwo Dowody na Istnienie, 2020

Jak sam mówi, książka ta wzięła się ze zdenerwowania: „Od momentu pierwszych moich publikacji o Pradze nie ma tygodnia, żebym nie dostał pytania o jakieś miejsca magiczne, ważne, osobiste. Ma to być oczywiście Praga bez mostu Karola i bez Hradczan. Nadmiar tych próśb, a zwłaszcza niemożność odpisywania na wszystkie, zaczął mnie irytować, postanowiłem więc zamienić to uczucie w coś pozytywnego. Napisałem przewodnik, do którego wszystkich będę teraz odsyłał”. /więcej/

RELAKS Z KSIĄŻKĄ – Jak dobrze mieć czytnik!

Posiadanie czytnika wcale nie wyklucza miłości do tradycyjnej formy czytania. Można czytać, zachwycać się książkami papierowymi i korzystać z ich formy elektronicznej. W dzisiejszych czasach dobrze mieć to urządzenie w domu. Dlaczego? Zaraz podam przykłady.

Moja przygoda z czytnikiem zaczęła się w 2016 roku. Sięgnęłam po niego z pewną nieśmiałością, za namową znajomych. Stwierdziłam, że trzeba iść z duchem czasu, poza tym coraz częściej dostawałam od wydawców zapowiedzi nowości w formie e-booków. Zaczęły się więc poszukiwania czytnika. Koszt min. 500 zł nieco mnie odstraszył, bo za tę sumę można było przecież kupić tyyyyle książek! Zdecydowałam się na abonament w LEGIMI, bo w umowie na dwa lata dostałam czytnik za 1 zł. To mnie przekonało! Nie, nie to nie jest artykuł sponsorowany, choć będzie tu trochę wychwalania LEGIMI. Jednak miejsc w internecie, gdzie można kupić e-booki jest naprawdę wiele. /więcej/

Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę

Gratka dla wszystkich miłośników Borejków i Jeżycjady – bez względu na wiek i płeć!

W tej międzypokoleniowej książce znajdziecie wszystko, czego jeszcze nie wiecie o Jeżycjadzie, a co zawsze chcieliście wiedzieć. Sprawdźcie, jak wyglądał Ignacy Borejko w wieku chłopięcym i skąd się wziął serwis Nowakowskich, obejrzyjcie jedyną zachowaną fotografię Pieska Genowefy Bombke i zachwyćcie się detalami jeżyckiej architektury.

Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę
Autor: Emilia Kiereś, Małgorzata Musierowicz
Ilustrator: Małgorzata Musierowicz
Wydawnictwo EGMONT, 2020

„Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę” to ponad 130 alfabetycznie ułożonych haseł, kolorowe zdjęcia, nigdy dotąd niepublikowane ilustracje, ciekawostki, anegdoty, cytaty i powiedzonka.
„Na Jowisza!” ma na pierwszy rzut oka formę słownika wyjaśniającego od A (jak „album fotograficzny”) do Ż (jak „żółty zeszyt”) przeróżne powiązania między prawdziwym życiem a literackim światem poznańskiej sagi. Ale już sama konstrukcja haseł odbiega od encyklopedycznych standardów i podporządkowana jest charakterystycznemu dla całej Jeżycjady życzliwemu poczuciu humoru.
/więcej/

Poniemieckie

Poniemieckie to błyskotliwa opowieść o losach domów, cmentarzy i rzeczy, od szaf po oleodruki. Karolina Kuszyk – sama „wychowana na poniemieckim” – tropi ślady, wczytuje się we wspomnienia osadników i przesiedleńców, a przede wszystkim rozmawia – z przedstawicielami trzech pokoleń ludzi mieszkających w poniemieckich domach i korzystających z poniemieckich przedmiotów, ze zbieraczami i kolekcjonerami, z poszukiwaczami niemieckich skarbów, z regionalistami z ziem zachodnich i północnych odkrywającymi przedwojenną historię swoich małych ojczyzn. I zadaje pytania.

Poniemieckie
Karolina Kuszyk
Wydawnictw Czarne, 2019

Czym są dla nas poniemieckie rzeczy? Wdzięcznymi, lecz niewiele mówiącymi gadżetami w rodzaju obrazka z Aniołem Stróżem przeprowadzającym dzieci przez kładkę nad przepaścią? Obcymi śmieciami, na których rodzice i dziadkowie musieli się urządzać, bo nie mieli innego wyjścia? Jak bardzo dom poniemiecki musiał się napracować, żeby zasłużyć na miano polskiego? A co się stało z niemieckimi cmentarzami na ziemiach przyłączonych do Polski w 1945 roku? /więcej/

Nigdy więcej komuny!

Dziś mija setna rocznica urodzin jednego z najoryginalniejszych pisarzy ubiegłego wieku, a rok 2020, uchwałą Sejmu RP, ustanowiono rokiem jego imienia. Leopold Tyrmand jest postacią równie niezwykłą jak proza, którą tworzył – od sprawozdania z turnieju bokserskiego zakończonego usunięciem z redakcji „Przekroju”, po emigracyjne eseje w języku angielskim i scenariusze filmowe. Dzięki powieści „Zły” (1955) zyskał sławę i rozpoznawalność, jednak za krytykę ustroju w tym i innych tekstach musiał słono zapłacić. Odmawiano mu paszportu, a po zamknięciu „Tygodnika Powszechnego”, w którym w końcu został zatrudniony, obłożono nieoficjalnym zakazem publikacji. W 1965 ostatecznie opuścił Polskę, a powrót do kraju uzależniał od możliwości wydania „Życia towarzyskiego i uczuciowego”, w którym bezkompromisowo obnażył środowisko inteligencji twórczej z czasów komuny, wywołując skandal, gdy fragmenty tej powieści ukazały się w „Kulturze”.
/więcej/

Złota Rószczka

Wyjątkowy zbiór wierszy z wpadającymi w ucho rymami, makabryczno-surrealistycznymi historiami. Do tego sugestywne i często znakomite, kolorowe ilustracje.

Złota Rószczka
Autor oryginału: Heinrich Hoffman
przekład: Wacław Szymanowski
ilustracje: Franciszek Kostrzewski
Wydawnictwo Graf_ika, 2018
Reprint oryginału z 1892 r.
ze zbiorów Biblioteki Publicznej m.s. Warszawy

„Na początku czwartej dekady dziewiętnastego stulecia młody lekarz Heinrich Hoffmann szukał gwiazdkowego prezentu dla swojego synka. Niezadowolony ze świątecznych ofert, postanowił, że sam napisze i zilustruje książeczkę. Nie wiemy, czy te okoliczności powstania zbiorku nie zostały trochę upiększone przez autora, możemy jednak być pewni, że w 1845 roku namówiony przez przyjaciół medyk wydaje „Lustige Geschichten und drollige Bilder mit 15 schön kolorierten Tafeln für Kinder von 3-6 Jahren„, czyli „Wesołe historie i ucieszne obrazki z piętnastoma kolorowanymi tablicami dla dzieci w wieku 3-6 lat”. Hoffman nie wiedział wówczas, że tworzy coś więcej niż bestseller. Powstał prawdziwy literacki mind virus, który nie tylko podbił świat, ale zakorzenił się w języku i kulturze popularnej prawie każdego kraju, do którego dotarł. /więcej/

Spójrz mi w oczy, Audrey

Sophie Kinsella zagościła na brytyjskich listach bestsellerów dzięki swojej pierwszej książce, będącej podstawą kasowego filmu pt. „Wyznania zakupoholiczki”. Książka „Spójrz mi w oczy, Audrey” to jej pierwsza powieść dla młodych czytelników.

Spójrz mi w oczy, Audrey
Sophie Kinsella
Wydawnictwo Media Rodzina, 2016

14-letnia Audrey cierpi na zaburzenia lękowe. Nie chodzi do szkoły, rzadko opuszcza dom, nosi ciągle ciemne okulary. Terapia przynosi powolne postępy, ale nabiera tempa, gdy Audrey poznaje Linusa, kolegę jej starszego brata. Za pomocą przyjacielskiego uśmiechu i zabawnych liścików Linus zaczyna wywabiać ją do normalnego życia – no, w każdym razie najpierw do Starbucksa, ale to dobry początek! /więcej/

pisać przyjaźń…

pisać przyjaźń
Róża Czerniawska-Karcz
ZLP Oddział w Szczecinie, 2020
seria: akcent

W serii akcent, wydanej nakładem ZLP Oddział w Szczecinie ukazał się najnowszy tom wierszy Róży Czerniawskiej – Karcz, pt. pisać przyjaźń…, o którym Autorka pisze: Nie ukrywam, obecna książka, jak żadna z moich dotychczasowych, jest bardzo osobista, i nie z powodu dedykacji, wielu imion czy dat, ale przede wszystkim dlatego, że bardzo trudno jest mi w tych tekstach, wersach, słowach ukryć bohaterkę liryczną… gdzieś między wierszami słyszy się jej głos, ale na pierwsze miejsce nieustająco wysuwa się jej alter ego… czyli ja…

Odwrócenie roli autorki? Tak, bo to ja dokonałam wyboru z zapisanych lat, to spośród wersów wydobyłam pamięć pięćdziesięciu lat znajomości z ludźmi, którzy pozostali mi bliscy do dziś, i to o nich jest właśnie opowieść pisana przeze mnie w wersach i między wersami… I nie mogłaby zaistnieć inaczej jak właśnie z ujawnieniem bohaterki lirycznej w osobie pewnej Róży… która pojawiła się nie przypadkiem w Krakowie ponad pół wieku temu … i zaczęła pisać tę przyjaźń… /ze wstępu do tomiku wierszy/.

Róża Czerniawska-Karcz – Szczecinianki. Absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. 35 lat pracy w zawodzie nauczycielki. Od 2000 roku w szczecińskim oddziale ZLP, a latach 2011-2015 prezes oddziały. Poetka, eseistka, publicystka redaktorka serii: akcent, animatorka kultury.