SOBOTA – 9 września 2023

SOBOTA – 9 września 2023

Pod naszym patronatem m.in. 

Pod naszym patronatem m.in. 

Książka w prezencie

Książka w prezencie

WSPÓŁPRACA

WSPÓŁPRACA

Przez Meksyk bez wysiłku

Autobiograficzna historia jaką popełniła autorka kilka lat temu. W krytycznym momencie swojego życia, młoda dobrze usytuowana dziewczyna postanawia zacząć wszystko od nowa. Jako miejsce rozpoczęcia wybiera Meksyk, nie bez przyczyny, tam czeka na nią znajomy, który pomaga stawiać pierwsze kroki w obcym kraju.
Począwszy od wynajętego mieszkania poprzez naukę nieznanego wcześniej języka aż do znalezienia intratnego i niebanalnego zajęcia, dni w Meksyku upływają bez większych zawirowań. Chwil mrożących krew w żyłach nie ma, poza pomyłką w wyborze numeru autobusu i chwilowym zgubieniem się w nieznanej dzielnicy. Przygoda jednak kończy się dobrze i słodko – zakupami w pobliskiej cukierni.

Poszukiwania nowego sposobu na życie, autorka wiąże z poszukiwaniami sensu życia i naturalnego porządku rzeczy. Razem z bohaterką przemierzamy zawiłości rozważań i banał dnia codziennego.

Czy istnienie może być proste ? Czy moce duchowe mogą wpływać na bieg wydarzeń ? I w końcu – czy można żyć bez wysiłku ?
Na te pytania odpowiada autorka w swoich rozważaniach. Książka zainteresuje osoby, które nie wierzą w możliwość pokierowania swoim losem, a życie traktują jako zbiór szczęśliwych zbiegów okoliczności.

Ewa Buszac – Piątkowska

Dorota Kościukiewicz-Markowska, „Bez wysiłku”, wydawnictwo Poligraf, 2012

 

7 komentarzy Przez Meksyk bez wysiłku

  • Elka

    Czytałam i jakoś mnie ta książka nie zachwyciła. Głównej bohaterce wszystko zbyt łatwo przychodziło, historia dość mdła i w zasadzie o niczym. A Meksyku w niej tyle co kot napłakał.. Sporo banałów oprawionych w ładną (przyznam) okładkę.

  • Ines

    Nuuda… Z zapowiedzi na stronach internetowych zapowiadała się naprawdę ciekawa lektura.. szkoda..

  • Ika

    A mnie się podobała… Chyba każdy powinien sam się przekonać. Każdy jest inny i każdy ma prawo do własnych opini. Ja polecam!

  • Karolina

    Dla mnie „Bez wysiłku” to bardzo wielkie źródło natchnienia i inspiracji, jeśli bohaterce się udało, to i mnie też może się udać zdobywanie własnych marzeń. Banał? Nie dla mnie. Może rzeczywiście niektórzy muszą się w życiu napracować, ale myślę, że autorce chodziło o coś zupełnie innego, o zmianę perspektywy i o inną formę myślenia – bardziej pozytywną i lekką, taką właśnie „bezwysiłkową”.
    Piszę w wielkich emocjach, bo mnie książka natchnęła niejako do własnych poszukiwań siebie i do zobaczenia, że świat może być przyjemny i miły, i to jakim on naprawdę jest zależy ode mnie i od mojego nastawienia.

  • Adam

    Przekaz tej książki będzie dla jednych banalny, a dla innych głęboki. Wszystko zależy od percepcji czytelnika. Dla mnie ta historia była wciągająca a przemyślenia autorki niesamowicie prawdziwe i pięknie ujęte. Również polecam.

  • jan

    Dokładnie, wszystko zależy od percepcji, bo książka choć sprawia wrażenie łatwej i przyjemnej lektury, wcale taka nie jest. Często zmusza do refleksji i spojrzenia w swoją własną twarz. Ale do tego trzeba być gotowym…

  • Dorota

    A ja serdecznie zapraszam na wieczór autorski w Brama Jazz Cafe w Szczecinie w ten piątek 9.11.2012 o 19.00 i tych, którzy książkę polubili i tych, którzy nie za bardzo:) Będziecie mogli zadawać wszelkie pytania, na które z wielką chęcią odpowiem. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i jak to ujęła P. Karolina „bezwysiłkowej” perspektywy na życie Wam życzę:) – autorka Dorota Kościukiewicz Markowska

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>