„Książki potrzebują kogoś, kto wskaże im drogę do …czytelnika”. Takim kimś w powieści niemieckiej autorki jest 72 – letni Carl Kollhoff, który na co dzień pracuje w księgarni Pod Miejską Bramą. To samotnik, którego mieszkanie wypełniają regały z książkami. Nie ogląda telewizji, nie czyta gazet, stroni od dzieci. Książki są całym jego światem. Klienci wiedzą, że zawsze mogą liczyć na jego fachową poradę i polecenie ciekawej lektury.
„Słowo pisane pozostanie na zawsze (…). Bo pewnych rzeczy po prostu nie da się lepiej wyrazić. A druk to najlepsza metoda konserwacji myśli i historii, które w książkach mogą przetrwać całe wieki”. – tak uważa ten wiekowy księgarz z doświadczeniem.
Odkąd jego przyjaciel, właściciel księgarni przekazał interes swej córce, Carl najczęściej zajmuje się roznoszeniem książek do domu czytelników. Każdego dnia pokonuje podobny dystans rozkoszując się znajomością trasy i celu. Podczas spacerów dużo rozmyśla o swoich ekscentrycznych klientach, którym nadaje imiona bohaterów z powieści i baśni. Każdy mieszkaniec ma swój literacki odpowiednik. Carl świetnie zna ich gust literacki, ale od ich prywatnego życia trzyma się z daleka. Wystarczy mu krótka rozmowa podczas przekazania książek i kolejne zamówienie, by wyruszyć w dalszą drogę. Czasem w spacerach towarzyszy mu kot o imieniu Pies.
Gdy pewnego dnia będzie przemierzał ulice miasteczka, niespodziewanie dołączy do niego 9 -letnia dziewczynka. Bystra, inteligentna i uparta stanie się jego towarzyszką podczas kolejnych wypraw do klientów. Schascha nosi ze sobą notatnik, w którym zapisuje swoje spostrzeżenia i zdaje się, że realizuje jakiś plan. Początkowo niechętny Carl, (który nie przepada za towarzystwem dzieci, z prozaicznego powodu – bo ich nie rozumie), polubi małą towarzyszkę. Wspólnie będą pukać do drzwi mieszkańców miasteczka, wręczać książki i właśnie dzięki Schaschy przekraczać progi ich mieszkań.
To dziecięca ciekawość, uważność i wrażliwość dziewczynki sprawi, że Carl zacznie interesować się ich prawdziwym życiem. Z dnia na dzień dystans między księgarzem i jego klientami będzie coraz mniejszy. To Schascha zasieje w nim watpliwości czy na pewno książki, które zamawiają są dla nich dobre? I to Schascha wywoła małe zamieszanie swoim zniknięciem. A potem pojawią się kolejne zmartwienia w życiu starego księgarza. I choć książki potrafią zmienić życie człowieka, to do pełni szczęścia i rozwiązania problemów potrzebni będą jeszcze ludzie. A oni wraz z małą dziewczynka staną na wysokości zadania i pomogą Carlowi uwierzyć, że jest wciąż potrzebny i ważny.
Piękna i wzruszająca to opowieść o miłości do książek, ich wpływie na nasze życie, historiach zaklętych w słowa, ale również o samotności i sile przyjaźni. Jeśli lubicie książki o książkach, ta z pewnością poruszy Wasze serca!
MW
Carsten Henn, Spacerujący z Książkami, przekład: Danuta Fryzowska, Wydawnictwo Marginesy, 2022
Leave a Reply