To bez wątpienia jedna z ważniejszych książek ostatnich lat. Nawet jeśli powtarza to, co – przynajmniej niektórzy – wiedzą od dawna, nawet jeśli wpisuje się w modny paradygmat pisania historii na nowo – od strony grup, które do tej pory głosu nie miały – trzeba ją przeczytać.
Dla Leszczyńskiego historia to dzieje sposobów, w jakie jedne grupy społeczne zmuszają inne do podporządkowania i pracy. To schemat, który prawdopodobnie legł u podstawy powstania pierwszych państw w Mezopotamii i który potem obecny był wszędzie. Także nasze państwo powstało jako rezultat panowania jednych nad drugimi. Tak było u zarania i tak jest do dziś, ta historia bowiem nie ma happy endu. Książka Leszczyńskiego streszcza i syntetyzuje tysiąc lat zmagań pomiędzy uciskającymi i uciskanymi (zmagań, bo i ci drudzy nie zawsze byli całkiem bezbronni), a najnowsze daty naszej historii niewiele tu zmieniają.
Andrzej Banasiak
Adam Leszczyński, Ludowa historia Polski, Wydawnictwo WAB, Warszawa 2020
Leave a Reply