Najnowsza książka Wojciecha Burgera, znanego z powieści „Szamani życia” , „Ostatni z bogów”, „Ślady na śniegu” to „powieść nie dla każdego, ale każdego dotyczy.”- jak mówi o niej Autor.
To nie jest powieść dla każdego!
Uprzedzam na wstępie, aby nie było później rozczarowania, że z odbiorem „Zaklinacza Czasu” jest coś nie tak. Najtrafniej ujęła to moja koleżanka, która po przeczytaniu powieści napisała do mnie w liście: „Wyjątkowo dużo czasu zajęło mi przeczytanie tej książki, czułam się jakby coś odciągało mnie od niej. Po przeczytaniu kilku stron czułam się zmęczona, a oczy same się zamykały. Pierwszy raz zdarzyło mi się coś podobnego i powodem nie było to, że książka jest nudna, wręcz przeciwnie jest fascynująca. Sporo czasu zajęło mi „przetrawienie” wszystkiego czego się dowiedziałam, zresztą nadal wracam na strony książki”.
Bo przez tę powieść przebrną jedynie ci, którzy wygrają zmaganie ze swoim umysłem, który za wszelką cenę będzie odciągał uwagę czytającego od najważniejszej historii opowiadanej przez głównego bohatera.
Dlaczego?
Odpowiedź zawarta jest w „Zaklinaczu Czasu”, a której nie da się tak prosto udzielić w kilku słowach. Chodzi właśnie o umysł. Umysł każdego człowieka.
Można jednak spróbować, pomimo uczynionej przeze mnie uwagi, że powieść nie jest dla każdego. Ale każdego dotyczy.
Wojciech Burger
Leave a Reply